Sernik na zimno z owocami lata

Niebo w gębie!!!!!!

Dla ścisłości dość dietetyczne niebo w gębie ;)))Serniczek jest pyszniutki, delikatny i puszysty. Z dodatkiem miodu, który nadaje charakterystyczny smak. Duża ilość owoców sprawia, że jest bardzo orzeźwiający. Zabawa z trzema kolorami galaretki okazała się trochę żmudna jak na pozornie mało widoczny efekt, dlatego polecam użyć jednej ulubionej.

Składniki:

• 1 kg twarogu przynajmniej trzykrotnie mielonego (może być z wiaderka)
• 200 g jogurtu greckiego
• 1 jajko
• 3 łyżki miodu
• 1/2 szklanki cukru brązowego
• ziarenka z jednej laski wanilii
• 3 łyżki żelatyny
• galaretka owocowa
• biszkopty (u mnie Ladyfingers- podłużne)
• dowolne owoce do ozdobienia

W misce umieścić miód, cukier i jajko i ucierać do czasu rozpuszczenia się cukru. Następnie powoli dodawać jogurt i twaróg. Na końcu dodać ziarna wanilii. Żelatynę rozpuścić w minimalnej ilości gorącej wody i dodawać stopniowo do masy twarogowej tak by nie powstały grudki. Dno tortownicy o średnicy 25 cm wyłożyć folią bądź papierem do pieczenia i ułożyć na dnie biszkopty. Masę serową delikatnie rozprowadzić na biszkoptach. Wstawić do lodówki do ścięcia.

Gdy sernik będzie odpowiednio ścięty ułożyć owoce na dnie i delikatnie podlać przestudzoną galaretką (która ma być rozpuszczona w odrobinie mniejszej ilości wody niż jest napisane na opakowaniu), Gdy galaretka się zetnie i owoce nie będą już pływać na dnie, wlać resztę galaretki do tortownicy i wstawić do lodówki. Gdy będzie ona sprężysta można kroić i podawać, smacznego! :)